isa — Lat za dużo, żeby można było pytać. Imię nie istotne, ale jeśli
musisz, możesz mówić na mnie Klara. Ostatecznie się nie pogniewam.
Zainteresowania dość oczywiste i co ważniejsze zdecydowanie nudne.
Książki. Pisanie, chociaż nie idzie mi najlepiej. Wyznaję zasadę, że nie
trzeba robić czegoś perfekcyjnie, żeby to kochać. Ponadto rysuję. Co
również nie wychodzi mi najlepiej. Próbuję też sił w malowaniu. Idzie
mi coraz lepiej. Jestem osobą nieco nieśmiałą, jednak lubię sobie wmawiać,
że zyskuję przy bliższym poznaniu. Nie jestem zbyt rozrywkowa, co
w dzisiejszych czasach jest większym lub mniejszym utrudnieniem.
W asortymencie posiadam starszą o całe pięć lat siostrę i rudego
persa, nazwanego na cześć Samwise'a Gamgee! A co. Nie wyobrażam
sobie życia bez muzyki. Na co dzień słucham czegoś co zaliczyłabym
do rocka. Poza tym mam sentyment do Pink Floyd(choć przyznam szczerze,
że niektóre piosenki mają do bani. Przykro mi), zdarza się Led Zeppelin,
trochę Stonsów, trochę Beatelsów, trochę pojedynczych utworów
mniej znanych zespołów. Kilka albumów Passenger, trochę Kari Amirian.
Od święta nawet Mozart!
peeggies@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz